#127 Aktualności z dn. 23.11.2017
Z czwartkowych wydarzeń: Niejasne prawo dotyczące rozliczeń z Bitcoina; Deutsche Bank dołącza do antybitcoinowych krzykaczy; Korea Południowa nie planuje regulacji Bitcoina; Bitcoin zawsze będzie ponad jego odłamami; Dobry dzień na giełdach.
• Niejasne prawo dotyczące rozliczeń z Bitcoina:
W związku z brakiem jasno określonych przepisów podatkowych dotyczących kryptowalut, Rzeczpospolita zwróciła się do Ministerstwa Finansów o wyjaśnienie, w jaki sposób ludzie mają się rozliczyć z fiskusem. W odpowiedzi czytamy m.in, że Bitcoiny chociaż nie mają postaci materialnej, posiadają określoną i wymierną wartość
Przychody ze sprzedaży waluty kryptograficznej zaliczane są – co do zasady – do źródła przychodu, jakim są prawa majątkowe.
– wskazuje resort. Należy zatem rozliczyć się według skali podatkowej, czyli 18 i 32 proc. Stawkę 32 proc. płaci się od dochodów ponad 85,5 tys. zł.
Jednak według MF, inne zasady obowiązują, gdy handel wirtualną walutą jest przedmiotem działalności gospodarczej, którą podatnik prowadzi z zamiarem osiągnięcia zysków, w sposób zorganizowany i ciągły.
Korzystnym rozwiązaniem jest założenie działalności gospodarczej w handlu Bitcoinami. Można wówczas wybrać podatek liniowy i płacić 19-proc. PIT.
– mówi radca prawny Robert Nogacki, założyciel Kancelarii Skarbiec.
Ekonomista, Przemysław Kwiecień, przypomina użytkownikom, aby byli świadomi ryzyka związanego z inwestowaniem w kryptowaluty. Z kolei Tomasz Napierała, doradca podatkowy i partner w ABC Tax, następująco skomentował kwestie podatkowe i wypowiedź nadesłaną od Ministerstwa Finansów:
Rozliczenie dochodów z handlu kryptowalutami wciąż budzi wiele wątpliwości. Zgadzam się ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów, że co do zasady są to przychody z praw majątkowych. Jeśli zaś handlujemy w sposób ciągły i zorganizowany, to możemy założyć działalność gospodarczą i płacić podatek według stawki liniowej. W obu przypadkach problem stanowi odpowiednie udokumentowanie kosztu nabycia kryptowaluty. Transakcje zakupu są anonimowe. Często jedynymi dokumentami są potwierdzenia przelewu. Dla fiskusa to niewystarczające. Może zakwestionować odliczenie, jeśli np. podatnik ma tylko dowód wpłaty z własnego konta bankowego na konto na giełdzie kryptowalut i wypłaty z konta giełdowego na konto bankowe. Efektem może być konieczność zapłaty podatku od przychodów bez odliczenia kosztów.
• Deutsche Bank dołącza do antybitcoinowych krzykaczy:
Jak na klasyczny bank przystało, instytucja kredytowa Deutsche Bank, rozpoczęła atak na Bitcoina i ostrzega inwestorów przed lokowaniem tam środków. Tyrada przeciwko Bitcoin zaczyna słabnąć, ponieważ wielu znanych graczy Wall Street inwestuje tam swój kapitał. Jednak sektor bankowy wciąż podchodzi do tego lekceważąco i wydaje kolejne ostrzeżenia.
Sektor bankowy wydaje się utknąć w retoryce, która staje się przestarzała. Zwykłe wymówki, takie jak zmienność i regulacje, to elementy, o które opierają się banki.
Po prostu nie poleciłbym tego zwykłemu inwestorowi.
– powiedział Ulrich Stephan, strateg Deutsche Bank.
Argumenty dotyczące hiper-zmienności i bezprawia w tak zwanej przestrzeni nieregulowanej, już nie są tak brane poważnie pod uwagę, jak kiedyś. Zmienność utrzymuje się na względnie stałym poziomie i obowiązuje coraz więcej regulacji na świecie.
Inna retoryka w sektorze bankowym stosowana jest wobec technologii Blockchain. Ma ona sens dla banków, a z możliwości jakie daje, korzystają m.in. Santander i AMEX, we współpracy z Ripple.
W tym momencie bardzo ostrożnie podchodzę do Bitcoina. Jestem bardziej optymistycznie nastawiony do samej technologii.
– dodał prezes UBS, Axel Weber.
Blockchain bez Bitcoina oferuje bankom wiele możliwości bez usuwania jakiegokolwiek monopolu na pieniądze i waluty. Bitcoin z kolei, monopol ten może bankom zabrać. Ot, dlatego w taki, a nie inny sposób wypowiadają się bankierzy.
• Korea Południowa nie planuje regulacji Bitcoina:
Gubernator południowokoreańskiego organu nadzoru finansowego, powiedział, że nie ma żadnych planów w kwestii nadzorowania transakcji bitcoinowych.
W wypowiedzi skierowanej dziś do reporterów, Choe Heung-sik, szef Financial Leasing Service (FSS), powiedział, że skoro jego agencja nie uważa kryptowalut za legalną walutę, FSS nie zamierza nadzorować ich obrotu. Choe dodał, że rząd Korei Południowej uważa, że waluty te są wykorzystywane w spekulacjach, a nie jako narzędzia płatnicze. W związku z tym, organ nadzoru uważa, że nie są one produktami finansowymi:
Chociaż monitorujemy praktykę handlu w walutach kryptograficznych, nie mamy obecnie planów bezpośredniego nadzorowania giełd. Nadzór nadejdzie dopiero po prawnym uznaniu tokenów cyfrowych za legalne waluty.
Komentarze Choe pojawiły się w trakcie rosnącej popularności kryptowalut w Korei Południowej i mogły być spowodowane niedawną awarią największej giełdy krajowej Bithumb, która niedawno doświadczyła przerwy technicznej, tracąc użytkowników z wielomilionowym kapitałem.
• Bitcoin zawsze będzie ponad jego odłamami:
Ronnie Moas z Standpoint Research, zwrócił się do użytkowników kryptowalut z sugestią, aby nie trzymali wszystkich swoich środków w samym Bitcoinie. Sugeruje wybranie przynajmniej 12 projektów i skupienie się głównie na 50. największych. To bardzo bezpieczna dywersyfikacja, ale ma prowadzić do stałych, spokojnych wzrostów wartości portfeli użytkowników.
Moas opowiada również o Bitcoin Cash i Bitcoin Gold, twierdząc, że bardzo często na rynku będziemy obserwować przeciwne ruchy w stosunku do Bitcoina, a ostatecznie łączna ich cena wiele zmieniać się nie będzie:
Już taki scenariusz, który rozegrał się kilka tygodni temu, kiedy Bitcoin spadł o 20 procent, a spadek ten został z nawiązką skompensowany 100-procentowym wzrostem Bitcoin Cash.
Ogólna myśl Moasa, jest nastawiona na Bitcoina jako kryptowalutę nie do powstrzymania, której żadne inne części Bitcoina po forkach, nigdy nie wyprzedzą. Podkreśla też wielokrotnie, aby nie zapominać o szerokiej dywersyfikacji:
Nie wkładaj swoich jajek do jednego koszyka. Na przykład – pojawił się Facebook i wyprzedził Myspace. Naprawdę wierzę w dywersyfikację.
• Dobry dzień na giełdach:
Jeśli nie pozostawiliśmy sporego kapitału w Lisku, który zaliczył korektę na poziomie 19%, to prawdopodobnie czwartek uznamy za udany dzień z kryptowalutami. Choć Bitcoin zaliczył delikatny spadek, bo 0.1%, to przygniatająca większość walut wzrosła na wartości. Z innych największych – Ethereum o 15%, a Litecoin o 7,2%. Powody do świętowania mają też użytkownicy Bitcoin Cash, którego cena za jednostkę jest o 18,6% wyższa niż poprzedniej doby. Kapitalizacja całego rynku znacząco wzrosła i aktualnie wynosi 255,8 mld dolarów.
źródło: cointelegraph.com, rp.pl. koreatimes.co.kr., coinmarketcap.com.
Form1
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.
