#138 Aktualności z dn. 04.12.2017
Z poniedziałkowych wydarzeń: To nie cena Bitcoina rośnie, to ceny walut fiatciągle spadają; Korea Południowa pozostaje otwarta na Bitcoina; Wenezuela chce wprowadzić własną kryptowalutę; Kenijska policja szuka skradzionych pieniędzy; Na giełdach korekty.
• To nie cena Bitcoina rośnie, to ceny walut fiat ciągle spadają:
Według Stefana Molyneux, cenionego kanadyjskiego hosta podcastów, ważniejsze jest uznanie ciągłego spadku wartości walut fiducjarnych, niż uznanie wykładniczego tempa wzrostu cen Bitcoina. Molyneux mówi:
Przez wiele dziesięcioleci rządy miały absolutną kontrolę nad globalnym sektorem finansowym i polityką pieniężną za pośrednictwem systemu walutowego. Przy jego wykorzystaniu Banki Centralne takie jak Rezerwa Federalna USA uzyskały zdolność do zwiększania podaży walut rezerwowych i manipulowania najpowszechniej używaną formą pieniądza na świecie.
W wywiadzie dla Fox Business główny sprzedawca elektroniki Overstock, Patrick Byrne, oświadczył, że w ciągu najbliższych kilku lat waluty będą nadal spadać, ponieważ inwestorzy i rynek przenoszą się na inne, alternatywne środki płatnicze. Według niego:
W miarę spadku cen walut fiat, jedyna forma zdecentralizowanej waluty na rynku, jaką jest Bitcoin i inne kryptowaluty, ostatecznie wyprzedzi waluty rezerwowe. Myślicie, że to bańka? Jak myślicie, czym jest ta waluta, którą nosicie w torebkach? Dolar to tylko pewna forma pieniądza oparta na nadwyżce organu skarbowego USA, który uważam za nic. Najwyższy czas, aby świat przeszedł na prawdziwe pieniądze. Albo złoto, albo Bitcoina.
Obecnie jedyne formy pieniędzy, które nie podlegają kontroli i manipulacji rządów to Bitcoin i złoto. Jednak jak wykazał rząd indyjski pod koniec 2016 r., ze względu na jego cechy fizyczne, złoto może zostać skonfiskowane i przejęte przez władze. W przypadku Bitcoina, jeśli użytkownicy przechowują swoje pieniądze na odizolowanej platformie, na której mają pełną kontrolę nad swoimi kluczami prywatnymi i funduszami, konfiskata zasobów nie jest możliwa, Dodatkową zaletą Bitcoiną jest jego mobilność. Złoto jest opłacalnym zbiorem wartości, ponieważ inwestorzy mogą przechowywać duże ilości pieniędzy w aktywach, ale trudno jest przewieść złoto, zwłaszcza przez granice.
Biorąc pod uwagę, że Bitcoin pozostaje jedyną realną alternatywą dla walut fiducjarnych, spadek wartości pieniędzy emitowanych przez rząd nadal będzie przyciągał coraz więcej inwestorów i konsumentów na rynek kryptowalut. Byrne zauważył, że jeśli Bitcoin zacznie przejmować waluty rezerwowe i rzucać wyzwanie rynkowi złota, jego cena w dłuższej perspektywie czasu może osiągnąć nawet 1 milion dolarów.
• Korea Południowa pozostaje otwarta na Bitcoina:
Obecnie południowokoreański rząd pozostaje bardzo pozytywnie nastawiony do Bitcoina i niedawno ogłosił, że zamierza wprowadzić ogólnokrajowe ramy regulacyjne giełdy kryptowalut. Jak poinformował Cointelegraph, wicepremier i minister ds. Strategii i finansów Korei Południowej, Kim Dong-yeon ogłosił, że rząd aktywnie bada metody zapewniania inwestorom Bitcoina ochrony konsumenta, wprowadzając bardziej rygorystyczne Know-Your-Customer (KYC), zasady dotyczące przeciwdziałaniu prania brudnych pieniędzy (AML) i ochronę zasobów klientów.
Rząd Korei Południowej nie zamierza zakazywać żadnego aspektu ani obszaru rynku kryptowalut, ponieważ taka polityka może prowadzić do migracji inwestorów i ich funduszy do nieuregulowanych rynków pozagiełdowych (OTC), które są znacząco trudniejsze do nadzorowania przez rząd. Oznacza to, że plotka mówiąca o wprowadzeniu przez południowokoreański rząd utrudnień na rynku walut wirtualnych jest nieprawdziwa. W zeszłym tygodniu Ministerstwo Finansów i Strategii Korei ujawniło, że rozpoczęło już proces opracowywania różnych przepisów dotyczących giełd kryptowalut. Co więcej wicepremier Korei Południowej, Kim Dong-Yeon, powiedział:
Południowokoreańskie ministerstwo finansów i strategii opracowało politykę podatkową w zakresie handlu Bitcoinem. Jednak ramy regulacyjne dotyczące opodatkowania Bitcoina nie zostaną wdrożone w 2018 r.
Niektóre z wiodących, tradycynych instytucji finansowych w Korei Południowej już przygotowują się do przyjęcia i integracji Bitcoina. Shinhan, drugi co do wielkości bank komercyjny w kraju, opracował i przetestował portfel Bitcoin i usługę Vault. Rzecznik tego banku wyjaśnił, że Shinhan zamierza zapewnić bezpieczną i ubezpieczoną platformę, na której klienci południowokoreańskich giełd Bitcoina mogą przechowywać swoje fundusze.
Obecnie, według dostawcy danych z rynku kryptowalut – CryptoCompare – południowokoreański rynek giełd walut cyfrowych stanowi prawie 7% globalnego udziału w rynku Bitcoina. Gdy główne instytucje finansowe wkroczą w ten obszar, liczba konsumentów i inwestorów skłonna inwestować w wirtualne waluty na pewno się zwiększy.
• Wenezuela chce wprowadzić własną kryptowalutę:
Prezydent Wenezueli, Nicolás Maduro ogłosił, że rząd planuje wydać kryptowalutę państwową o nazwie Petro bazującą na paliwach kopalnianych. Wenezuela to kraj borykający się z presją hiperinflacji przez kilka ostatnich lat, a niniejszy pomysł jest wynikiem masowego przyjęcia Bitcoina w kraju. Oświadczenie prezydenta spotkało się z aprobatą słuchaczy. Jednak opozycja sugeruje, że kryptowaluta wymagałaby zatwierdzenia przez Kongres i prawdopodobnie nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Szybki spadek wartości krajowej waluty – Bolivara – jest przynajmniej częściowo wynikiem sankcji finansowych nałożonych przez USA. Maduro ma nadzieję, że kryptowaluta pozwoli na przejęcie pieniędzy z kanałów, które nie są obecnie dostępne dla innych rządów. Maduro powiedział, że nowa kryptowaluta umożliwiłaby krajowi postęp w kwestiach suwerenności monetarnej, dokonywania transakcji finansowych i przezwyciężenie blokady finansowej.
Podczas gdy taka kryptowaluta mogłaby potencjalnie stanowić środek obejścia sankcji, powiązanie go z rezerwami ropy i gazu może okazać się niezwykle złożone. Niektórzy przywódcy opozycji sugerują, że Maduro za pomocą tej waluty może starać się spłacić zaległe, międzynarodowe zadłużenie.
• Kenijska policja szuka skradzionych pieniędzy:
Kenijska policja aresztowała trzech brokerów Bitcoina korzystających z sieci peer-to-peer – Emme Kariuki, Stanleya Mumo i Timotha Gachehe – za rzekome handlowanie skradzionymi pieniędzmi na lokalnej platformie transakcyjnej LocalBitcoins. Fundusze zostały skradzione przez osobę używającą pseudonimu BADASS20 z konta I&M Bank i rachunku płatniczego Safaricom. Według raportu regionalnych mediów Kenyan Wall Street anonimowy złodziej ukradł z instytucji finansowych 10,2 mln KEH (około 100.000 dolarów) i za pośrednictwem giełdy LocalBitcoins wymienił je na Bitcoiny. Lokalna policja była w stanie śledzić skradzione pieniądze na różnych rachunkach bankowych, w tym należących do aresztowanych inwestorów.
Podczas dochodzenia przedsiębiorcy stwierdzili, że nie byli świadomi pochodzenia pieniędzy i robili to, co uważają za normalną działalność handlową. Historii rozmów na platformie transakcyjnej wydaje się potwierdzać ich słowa. Mimo pozornie ważnej obrony Kenijski Departament ds. Oszustw Finansowych (BFIU) wciąż przetrzymywał inwestorów i zamroził ich konta bankowe. Brokerzy byli jednak w stanie opublikować poręczenia i ostatecznie zostali zwolnieni. W grudniu 2017 r. mają stawić się na wstępną rozprawę przed pełnym przesłuchaniem w styczniu 2018 r.
Rynek walutowy peer-to-peer (P2P) w Kenii rozwija się pomimo ostrzeżenia wydanego przez Bank Centralny kraju w 2015 roku, w którym doradzano obywatelom, aby powstrzymali się od handlu Bitcoinem i innymi walutami wirtualnymi. Oczekuje się, że ten niedawny przypadek oszustwa bankowego związanego z kryptowalutami będzie ostrzeżeniem dla inwestorów.
• Na giełdach korekty:
Ostatnie 24 godziny to dla większości kryptowalut czas korekt. Bitcoin traci 2,9% wartości, Ethereum 3,2%, Bitcoin Cash 4,9%, a Dash 3,7%. Na tym czerwonym tle ciekawie prezentuje się IOTA, która stale rośnie i zyskała dziś aż 47,4%. Kapitalizacja na dzień dzisiejszy wynosi 343,6 mld dolarów. Oznacza to odpływ gotówki z rynku kryptowalut równy 6,5 mld dolarów.
źródło: cointelegraph.com, coinmarketcap.com.
Form1
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.
