#191 Aktualności z dn. 26.01.2018
Z piątkowych wydarzeń: Szef polskiego rządu, Mateusz Morawiecki, chce ograniczyć dostęp do kryptowalut; Europejski Bank Centralny chce regulacji kryptowalut; Problemy dużej japońskiej giełdy; Rosja wprowadza rozporządzenia w sprawie aktywów cyfrowych; Niewielkie ruchy na giełdach.
• Szef polskiego rządu, Mateusz Morawiecki, chce ograniczyć dostęp do kryptowalut:
Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, dziennikarka Bloomberga, Francine Lacqua, pytała polskiego premiera Mateusza Morawieckiego o m.in. o relacje z Unią Europejską, reformę sądownictwa, perspektywę przyjęcia euro czy kondycję budżetu. Na sam koniec wywiadu szef rządu został zapytany o kryptowaluty. Na pytanie o to, jak ta kwestia zostanie uregulowana, Morawiecki odpowiedział:
Zakażemy bądź wprowadzimy pewne specjalne regulacje po to, aby zyskać pewność, że nie włączy się w to zbyt wielu nieświadomych ludzi i aby nie okazało się to kolejną piramidą finansową.
Morawiecki w swojej wypowiedzi przytacza skandal w postaci Amber Gold i mówi, że nie chce mieć kolejnego podobnego. Dodał, że polskie władze przyglądają się kryptowalutom, będą przed nimi ostrzegać obywateli i zamierzają je mocniej uregulować. O kryptowalutach w podobnym tonie wypowiadał się wczoraj Adam Glapiński, który również przebywa w Davos. Prezes NBP wskazał, że wprowadzanie polskiej kryptowaluty „nie ma żadnego sensu”, a kryptowaluty, jakie występują w tej chwili, „wnoszą ogromny niepokój, pole do spekulacji, coś, co może być niedostępne służbom kryminalnym, podatkowym”.
Specjalny zespół ds. kryptowalut, w skład którego wchodzą: prezes UOKiK, prezes KNF, koordynator służb specjalnych, Prokurator Krajowy i minister spraw wewnętrznych, ma za miesiąc przedstawić listę swoich zadań i rekomendacji odnośnie ograniczenia ryzyka związanego z tego typu schematami, w tym również, na przykład, inwestowaniem na rynku foreksowym, który w pewnym momencie stał się również bardzo modny i wiąże się z dużym ryzykiem „dla przeciętnych inwestorów, nie do końca świadomych tego ryzyka” – mówił szef rządu Mateusz Morawiecki:
Ostatnio zwołałem zespół składający się z prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prezesa KNF, a także ministra, koordynatora służb specjalnych, Prokuratora Krajowego, ministra spraw wewnętrznych, po to, żeby przedyskutować temat różnego rodzaju schematów finansowych i instrumentów finansowych, które są dla ludności potencjalnie bardzo niebezpieczne.
Premier zwrócił uwagę, że strona polska, podobnie jak Niemcy, myśli o tym jak ograniczyć nierówności powodowane przez kryptowaluty.
I my również myślimy o tym, jakie ryzyka niesie ze sobą kryprowaluta. Niektóre elementy inwestowania w różnego rodzaju instrumenty mają w sobie charakter tzw. „schematu Ponziego”, czyli tzw. odwróconej piramidy finansowej, z którą mieliśmy do czynienia w przypadku Amber Gold.
I my dobrze wiemy, czym może to grozić.
– dodał Morawiecki.
• Europejski Bank Centralny chce regulacji kryptowalut:
Europejski Bank Centralny (EBC) oczekuje, że regulacja kryptowalut będzie ważnym punktem programu na szczycie G20 w Buenos Aires w marcu. W komentarzach do wydarzenia podczas trwającego Światowego Forum Ekonomicznego 2018 w Davos, członek zarządu EBC, Benoit Coeure, zwrócił jeszcze większą uwagę ministra gospodarki z Francji, Brune Le Maire’a, by uczynić Bitcoina ważnym tematem na forum politycznym.
Wcześniej Le Maire wyraziła chęć wprowadzenia regulacji Bitcoina w agendzie G20, a różne podmioty powtarzały wezwania do międzynarodowego wysiłku regulacyjnego w sprawie kryptowaluty w trakcie WEF. Brytyjska premier Theresa May i sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin wyrazili potrzebę ugruntowania stanowisk, podczas gdy były sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że technologia ma wartość i że ludzie będą w ten sposób o niej mówić. Gdzie indziej w Szwecji zastępca dyrektora Banku Centralnego Szwecji przestał wzywać do zwiększenia kontroli nad kryptowalutami, twierdząc na WEF, że nie spełniają one kryteriów, aby można je było nazwać pieniędzmi.
Można je nazwać atutem, ale nie są bardzo dobrą wersją pieniędzy, ponieważ ich cena nie jest stabilna i bardzo się wahają.
• Problemy dużej japońskiej giełdy:
Aktualizacja z 26. stycznia, godz. 15:00 UTC: Coincheck poinformował o prawdopodobnym niewłaściwym transferze wartości NEM o wartości 532 mln dolarów do Urzędu Nadzoru Finansowego i Policji, informuje Nikkei.
Aktualizacja z 26. stycznia, godzina 14.00 UTC: Właściciel fundacji NEM Lon Wong potwierdził, że Coincheck został zhackowany, nazywając skradzione fundusze „największą kradzieżą w historii świata”.
Japońska giełda kryptowalutowa Coincheck zawiesiła wszystkie wypłaty, ponieważ w piątek, 26. stycznia, z portfeli zniknęły środki o wartości 123 milionów dolarów. Coincheck jest jedną z największych giełd w Japonii. Obecnie na blogu widnieje informacja:
Deponowanie NEM na Coincheck jest obecnie ograniczone. Wpłaty na Twoje konto nie zostaną odzwierciedlone na Twoim saldzie, a my radzimy wszystkim użytkownikom, aby powstrzymali się od dokonywania depozytów do czasu zniesienia ograniczenia.
Ograniczenie następnie rozprzestrzeniło się na sprzedaż i zakupy NEM, a następnie wypłaty, zanim giełda przestała wycofywać wszystkie wypłaty, zarówno kryptograficzne, jak i fiducjarne.
Wszystkie wypłaty z platformy są obecnie ograniczone, w tym JPY. Dziękujemy za zrozumienie. Robimy co w naszej mocy, aby jak najszybciej wznowić normalne operacje.
– czytamy w najnowszej aktualizacji posta na blogu.
Niepotwierdzone raporty Cointelegraph dodatkowo mówią, że z giełdy wyszło 600 mln dolarów. Zarówno w mediach społecznościowych w języku angielskim, jak i japońskim, Coincheck obiecał użytkownikom, że w odpowiednim czasie dostarczy pełnych informacji, podczas gdy w międzyczasie przepraszają za nagłe cięcia w usługach. Warto zauważyć, że Coincheck nie jest zarejestrowany w japońskim Financial Services Authority – organie odpowiedzialnym za nadzorowanie wymiany w kraju – w przeciwieństwie do kilku innych znaczących giełd kryptowalut, takich jak bitFlyer i Quoine. Pojawiły się także doniesienia o japońskich mediach, które zaczęły gromadzić się w siedzibie Coinchek.
• Rosja wprowadza rozporządzenia w sprawie aktywów cyfrowych:
Ministerstwo Finansów Federacji Rosyjskiej (Minfin) przedstawiło projekt rozporządzenia w sprawie aktywów cyfrowych, który definiuje i ustanawia system regulacyjny dla kryptowalut, ICO, górnictwa i handlu, poinformował dziś lokalny ośrodek medialny i Agencja prasowa TASS.
Warto zauważyć, że Bank Centralny Rosji nie zgadza się z Ministerstwem Finansów, że wymiana kryptowaluty powinna być prawnie akceptowana. Zdaniem Banku Centralnego zasady handlu walutami cyfrowymi powinny być stosowane tylko w przypadku tokenów, które przyciągają inwestycje finansowe. Jednak autorzy projektu są pewni, że status prawny wymiany kryptowalut ograniczy ryzyko oszustwa i zapewni przejrzystość fiskalną, co powinno zwiększyć wpływy podatkowe dla rządu. W przeciwieństwie do tego, zakaz handlu kryptowalutą spowodowałby sytuację, w której waluta jest używana do celów niezgodnych z prawem.
Jeśli chodzi o kryptowaluty i tokeny wymieniane na inne waluty, ruble i waluty obce, Minfin twierdzi, że chroni prawa niewykwalifikowanych inwestorów, umożliwiając handel wyłącznie za pośrednictwem autoryzowanych operatorów wymiany kryptowalut.
W przypadku ICO tokeny mogą być wydawane przez osoby prawne lub jednoosobowe w celu pozyskiwania funduszy. Do ICO należy dołączyć dokumenty prawne zawierające szczegółowe informacje na temat umowy, takie jak pełne imię i nazwisko emitenta, lokalizacja, oficjalna strona internetowa i cena tokena. Zgodnie z tym dokumentem inwestorzy nieprofesjonalni nie mogą zainwestować więcej niż 50.000 rubli, co odpowiada około 900 dolarów w każde ICO. Co więcej, ostateczna wersja ustawy zostanie opublikowana najpóźniej 1. lipca 2018 roku, według Forklog.
• Niewielkie ruchy na giełdach:
W przeciągu ostatnich 24. godzin kapitalizacja całego rynku kryptowalut zmieniła się jedynie o 2,8 mld dolarów na plus i wynosi 545,8 mld dolarów. W przeciągu ostatniego miesiąca najwyższa wartość rynku miała miejsce 7. stycznia i wynosiła 829,7 mld dolarów, a najniższa 17. stycznia i wynosiła 432,5 mld dolarów. Przechodzimy burzliwy okres, ale jeśli spojrzeć na historyczne lata, na rynku krypto styczeń wyglądał bardzo podobnie pod względem trendu.
Ceny poszczególnych kryptowalut nie zmieniły się znacząco. Bitcoin w odniesieniu do wczorajszej wyceny zwiększył swoją wartość jedynie o 0,11%, Bitcoin Cash stracił 0,3%, a Bitcoin Gold 1,3%. Spośród najbardziej znaczących projektów – pod względem kapitalizacji – największy spadek zaliczył wspomniany dzisiaj NEM, na poziomie 8,4%, oraz Ripple 4,6%.
Całkowity obrót na giełdach wyniósł dzisiaj 29,4 mld dolarów.
źródło: bankier.pl, cointelegraph.com, coinmarketcap.com.
Form1
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.
Mateusz Morawiecki – ja chcę wolności, a nie bezpieczeństwa, odpierdol się Pan od kryptowalut. Z drugiej strony Pan jesteś bankowiec, więc co innego bankowiec może powiedzieć. Że też ludzie są aż tak głupi i muszą wybierać takich kterynów…