#397 Newsy z dnia 20.08.2018
Z poniedziałkowych wydarzeń: Giełda otrzyma wsparcie od japońskiego giganta; Trójka krypto-przestępców aresztowana; Norwegia będzie bardziej skrupulatna przy podatkach; Kolejne aresztowanie promotora Bitconnect; Niewielki ruch na giełdach.
• Giełda otrzyma wsparcie od japońskiego giganta:
Firma inwestycyjna SBI Holdings, należąca do oddziału japońskiego giganta finansowego SBI Group, podała dziś, że zwiększa udział w japońskiej giełdzie LastRoots poprzez inwestycję, po zastrzyku kapitałowym w grudniu 2017 r. Celem najnowszego finansowania, zgodnie z ogłoszeniem, jest pomoc w wewnętrznych systemach, aby giełda stała się licencjonowaną platformą.
LastRoots była jedną z wielu nielicencjonowanych giełd kryptowalut, które zostały sondowane przez japońską agencję usług finansowych (FSA) niedługo po tym, jak w styczniu doszło do ataku hackerskiego na giełdę Coincheck o wartości 520 mln dolarów.
Agencja uznała, że platforma LastRoots nie ma wystarczających środków, aby chronić użytkowników przed potencjalnymi zagrożeniami cybernetycznymi. Oprócz nowego kapitału, SBI Holdings powiedział, że dostarczy swój własny personel do wspierania giełdy w celu umacniania wewnętrznych systemów zarządzania i przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy.
Ruchy te następują po wiadomościach, że wewnętrzna giełda kryptograficzna SBI oficjalnie rozpoczęła oferowanie usług handlowych dla społeczeństwa, po otrzymaniu licencji od FSA w lipcu tego roku. Wprowadzenie na rynek sprawiło, że stała się jedną z pierwszych giełd krypto w Japonii, wspieraną przez dużą instytucję finansową.
• Trójka krypto-przestępców aresztowana:
Chińska policja aresztowała trzech „wysoce doświadczonych” hakerów podejrzanych o kradzież do 600 mln juanów (około 87,3 mln dolarów) w kryptowalutach, jak podaje lokalny serwis informacyjny Xinhua.
Alarm został po raz pierwszy podniesiony przez osobę zidentyfikowaną przez nazwisko Zhang, który rzekomo złożył swoją skargę 30 marca w lokalnej policji w północno-zachodnim mieście Xi’an. Ofiara twierdziła, że jego komputer został zhakowany, co doprowadziło do kradzieży Bitcoinów, Ethereum i innych zasobów kryptoamerykańskich o wartości do 100 mln yuanów (14,5 mln dolarów).
Wstępne dochodzenia przeprowadzone przez wyspecjalizowaną grupę zadaniową policji wskazywały, że podejrzani użyli zdalnego ataku, aby przesłać fundusze z komputera Zhanga, nie pozostawiając po sobie śladu, co jest uważane za rzadki przypadek.
Mówi się, że władze otrzymały pomoc od kilku lokalnych dostawców usług internetowych, co pozwoliło im zidentyfikować pierwszego podejrzanego, znanego jako Zhou, w ciągu trzech miesięcy. Po dwóch kolejnych miesiącach wszyscy trzej wspólnicy zostali aresztowani w różnych regionach Chin – w prowincjach Huan i Changchun oraz w Pekinie.
Trzej podejrzani zostali oskarżeni o koordynowanie szerszej serii zdalnych ataków na przedsiębiorstwa i osoby fizyczne o wartości 600 mln juanów (około 87,3 mln dolarów). Dochodzenia nadal trwają.
Na początku tego roku chińska policja aresztowała w sumie 20 podejrzanych w poważnej sprawie o ukrywanie się, która rzekomo zainfekowała ponad milion komputerów i wygenerowała 15 mln juanów (około 2,2 mln dolarów) z nielegalnych zysków w ciągu dwóch lat.
• Norwegia będzie bardziej skrupulatna przy podatkach:
Organy podatkowe w Norwegii zaapelowały o staranność przy zgłaszaniu zysków kryptowalut po tym, jak pojawiły się wieści, że dwaj górnicy zapłacili tylko 74.000 koron (8750 dolarów) podatku od zgłoszonych udziałów w wysokości 34 Bitcoinów (218.000 dolarów).
Jak donosi lokalny dziennik Dagens Næringsliv, Philip Eriksen i Roy Arne Olsen zgromadzili fundusze z nieistniejącej już działalności wydobywczej w dłuższym okresie. Para dowiedziała się o sukcesach w rozmowach z lokalną prasą w rodzinnym mieście Tromso pod koniec 2017 roku, kiedy wartość ich akcji osiągnęła najwyższe wartości około 680.000 dolarów.
Posiadanie niezrealizowanych milionów w bogactwie kryptowalutowym po dwóch latach to fantastyczne uczucie.
– powiedział Olsen.
Teraz, po kulminacji roku podatkowego, traktowanie Bitcoina przez Norwegię jako aktywa podobnego do akcji, doprowadziło do nałożenia na Olsen i Eriksen jedynie ograniczonych obowiązków podatkowych.
W rozmowie z Dagens Næringsliv, Astrid M. Dugstad Tveter z norweskiej administracji podatkowej, podkreślił, że na jednostkach spoczywa obowiązek zgłaszania zysków lub strat w kryptowalutach:
Osoba, która kupiła, sprzedała, wydobyła lub ma wartości umieszczone w walucie wirtualnej, na przykład Bitcoina, musi to zgłosić w raporcie podatkowym. Administracja podatkowa nie otrzymuje automatycznie tego zgłoszenia od strony trzeciej, tak jak w przypadku innych typów podstawowych danych. Kwestia polega na tym, że często robi się to źle, zarówno umyślnie, jak i nieświadomie.
Europa pozostaje niejednolitym środowiskiem w zakresie opodatkowania kryptowalut, pomimo starań krajowych organów regulacyjnych, co często utrudnia ich powszechne przyjęcie.
• Kolejne aresztowanie promotora Bitconnect:
Indyjska policja aresztowała mężczyznę, który rzekomo uczestniczył w promowaniu oszustwa inwestycyjnego w Bitconnect, informuje Financial Express.
Podejrzany, Divyesh Darji, był prawdopodobnie szefem indyjskiego Bitconnect, programu inwestycyjnego o wysokiej wydajności, który zaprzestał działalności w styczniu 2018 r., po tym, jak został poddany kontroli pod kątem oszustwa. Mieszkaniec miasta Surat, został aresztowany 18. sierpnia na lotnisku w Delhi. Financial Express cytuje Inspektora P G Narwade z Departamentu Dochodzenia Kryminalnego (CID-Crime) w Gudżarat, mówiąc, że:
Bitconnect powstał w 2016 r., a w 2017 r. uruchomił walutę BitConnect [BCC], która pozostała aktywna do stycznia tego roku. Wydano 28 milionów monet, z czego 18 milionów zostało sprzedanych inwestorom. Oskarżeni organizowali seminaria, wydarzenia w Indiach i innych krajach, obiecując wysokie oprocentowanie – dzienne 1 procent – na inwestycje w monety BitConnect.
Narwade dodał, że koszt jednej monety BCC w dniu 16. stycznia 2018 r. – dzień, w którym Bitcoinnect formalnie zamknął swoją działalność – wyniósł 362 dolary.
Według Financial Express, niedawno opublikowany raport wolności informacji (FIR) pokazuje, że jest to trzeci przypadek badany przez jednostkę Surida CID. Lokalni promotorzy z Bitconnect rzekomo uciekli z 11,4 milionami dolarów w Bitcoinie tylko od jednego inwestora. CID twierdzi ponadto, że pracownicy biura Bitconnect w Surat przyznali, że promotorzy zgromadzili ogółem wiele milionów dolarów od tysięcy inwestorów.
Pośród śledztw CID dotyczących takich incydentów, Bitconnect nagle zaprzestał działalności, co oznacza, że wielu inwestorów nie było już w stanie wymieniać ani sprzedawać swoich udziałów w BCC. Jak wcześniej informował Cointelegraph, BCC osiągnął szczyt popularności w grudniu 2017 r., kiedy kapitalizacja rynkowa tokena wyniosła około 2,7 miliarda dolarów. Zaledwie kilka dni później, 4. stycznia, stan Teksas wydał rozkaz wstrzymania i odrzucenia Bitconnect ze sprzedaży nielicencjonowanych papierów wartościowych, powodując awarię tokena BCC i zamknięcie platformy. Od tego czasu inwestorzy w Bitconnect prowadzili pozew grupowy o odszkodowanie od spółki. Sprawa ta wywołała powszechne potępienie ze strony społeczności kryptograficznej, w tym Vitalika Buterina z Ethereum.
• Niewielki ruch na giełdach:
Kapitalizacja rynku kryptowalut w ostatnich 24. godzinach wzrosła z 214,4 mld dolarów do 218,9 mld w najwyższym punkcie i ostatecznie spadła do 212,6 mld dolarów, co oznacza spadek o 2,9%. Jeśli chodzi o ceny kryptowalut, zdecydowana większość notuje spadki. Spośród największych 10. projektów, największy spadek zanotował BitcoinCash, -2,5%. Wyróżnieniem na tle cenowym na pewno jest Bitcoin, którego wartość wzrosła o 1,5% i wynosi 6.500 dolarów. Monero odnotowało wzrost ceny o 4,2%.
Bitcoin stanowi 52,1% całego rynku. Obrót na giełdach wyniósł dzisiaj 11,4 mld dolarów.
źródło: cointelegraph.com, bitcoinist.com. coinmarketcap.com
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut