#436 Newsy z dnia 28.09.2018
Z piątkowych wydarzeń: Czołowa Indyjska krypto giełda zamyka działalność; ESMA nadal nie ufa kryptowalutowym kontraktom różnicowym; SEC wnosi zarzuty przeciwko dealerowi papierów wartościowych; Mongolia ma swoją pierwszą w kraju kryptowalutę; Kapitalizacja nieznacznie w górę.
• Czołowa Indyjska krypto giełda zamyka działalność:
Zebpay, jedna z największych giełd kryptowalutowych w Indiach, zamyka swoją działalność w odpowiedzi na zbyt trudne warunki operowania w tym kraju.
Hamulec na rachunki bankowe okaleczył możliwość przeprowadzania sensownych transakcji naszą i naszych klientów.
– czytamy w poście na blogu giełdy.
Bank Rezerw Indii (RBI) od lat toczy walkę z kryptowalutami, czego kulminacją jest zabronienie regulowanym instytucjom finansowym zajmowania się nimi. Wszystkie instytucje miały wówczas trzy miesiące na zaprzestanie takich operacji. Po tym czasie, w lipcu, główny sąd Indii odmówił obalenia tego zakazu, stwierdzając, że bank centralny próbuje „odciąć drogę przestępcom wykorzystującym kryptowaluty”.
Doprowadziło to do różnych przeszkód, z którymi giełdy kryptowalutowe musiały się zmierzyć. Niektóre próbowały obejść zakaz, wprowadzając transakcje typu peer-to-peer, w których giełda funkcjonuje jedynie jako usługa depozytowa dla bezpośrednich transakcji między użytkownikami.
Zebpay zatrzymał wszystkie wpłaty i wypłaty walut fiat na giełdzie dzień przed zamrożeniem banku, co miało miejsce 5 lipca 2018 r. Nie mogli jednak już kontynuować działalności.
Pomimo problemów regulacyjnych i bankowych w trakcie naszej podróży, nadal szukaliśmy rozwiązań ponieważ nie chcieliśmy, aby Indie przegapiły autobus cyfrowych aktywów, które zasilają publiczny Blockchain. Ostatni czas był jednak niezwykle trudny.
– pisze giełda.
Zebpay w połowie 2017 r. liczył pół miliona pobrań na platformie Android, po czym szybko tę liczbę podwoił przekraczając milion pobrań podczas szału w październiku 2017 r. Obecnie 3 mln użytkowników korzysta z aplikacji na iOS i Androida, która obsługuje 20 kryptowalut.
• ESMA nadal nie ufa kryptowalutowym kontraktom różnicowym:
Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) postanowił wydłużyć czas trwania wprowadzonych ograniczeń dotyczących kontraktów różnicowych (CFD), w tym tych opartych na kryptografii. Agencja ogłosiła swoją decyzję w oficjalnym wydaniu opublikowanym w dniu dzisiejszym.
CFD to umowa podpisana pomiędzy kupującym a sprzedającym, która stanowi, że różnica pomiędzy bieżącą wartością aktywów a ich wartością w czasie podpisywania umowy zostanie zrekompensowana przez sprzedającego, jeśli będzie dodatnia, lub przez kupującego, jeżeli będzie ujemna.
Według informacji przekazanych przez ESMA, ograniczenia, które pierwotnie weszły w życie 1 sierpnia zostaną przedłużone na kolejne trzy miesiące poczynając od 1 listopada. Agencja uzasadniła swój ruch „poważnym problemem ochrony inwestorów” związanym z oferowaniem CFD klientom detalicznym.
Zanim pierwsze ograniczenia zostały nałożone przez ESMA, limit dźwigni dla kryptowalutowych CFD wynosił 5:1. Od sierpnia stosunek został zmieniony na 2:1, co oznacza, że inwestorzy kryptograficzni muszą posiadać co najmniej połowę określonej wartości umowy przy jej podpisywaniu.
W styczniu ESMA wydała wezwanie do przedstawienia dowodów, które wskazywałyby na możliwą ingerencję w cyfrowe kontrakty CFD oparte na cyfrowych walutach. W dokumencie stwierdzono, że zmienność cen kryptowalut budzi wątpliwości co do wystarczającej ochrony inwestorów.
Inne organy nadzoru Unii Europejskiej również traktują krypto ostrożnie. Jak poinformował Cointelegraph w lutym, Europejskie Urzędy Nadzoru (ESA) ostrzegły klientów, że kryptowaluty są „bardzo ryzykownymi” zasobami, które wykazują „wyraźne oznaki bańki cenowej”.
Różne kraje UE poszukują sposobów podejścia do kryptograficznych instrumentów pochodnych. Na przykład francuski organ regulujący rynek akcji wezwał do uregulowania aktywów kryptograficznych zgodnie z prawem UE i zabronił reklamowania ich w Internecie. Austria zaproponowała również nadzór nad nimi przy użyciu zasad handlowych obowiązujących już w odniesieniu do złota. Z kolei brytyjski organ nadzorujący wymagał od firm uzyskania autoryzacji przed zajmowaniem się krypto instrumentami pochodnymi.
• SEC wnosi zarzuty przeciwko dealerowi papierów wartościowych:
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (Securities and Exchange Commission – SEC) złożyła pozew przeciwko międzynarodowemu dealerowi papierów wartościowych 1pool Ltd., który oferował finansowane przez Bitcoina, oparte na papierach wartościowych swapy, jak wynika z ogłoszenia SEC.
Według SEC, sprawa dotyczy korporacji 1pool Ltd. z siedzibą na Wyspach Marshalla, która świadczy usługi związane z kryptowalutami i jest odpowiedzialna za stronę 1broker.com. Oskarżenie dotyczy naruszenia przez strony federalnych przepisów dotyczących papierów wartościowych w związku ze swapami opartymi na papierach wartościowych finansowanych przez Bitcoiny.
Oskarżenie zostało złożone w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kolumbii i wnosi o stałe nakazy sądowe, wypłatę odsetek oraz kary. SEC stwierdza, że CFTC (Commodity Futures Trading Commission) złożyła własne zarzuty przeciwko 1pool w równoległym działaniu.
Zgodnie z oskarżeniem agent specjalny Federalnego Biura Śledczego (FBI), działając pod przykrywką dokonał zakupu swapów opartych na papierach wartościowych na platformie 1brokera ze Stanów Zjednoczonych. Zakup powiódł się pomimo tego, iż nie przestrzegał on progów inwestycyjnych wymaganych przez federalne przepisy dotyczące papierów wartościowych. SEC dodaje także, że użytkownicy mogą otwierać konta na platformie wyłącznie za pomocą adresu e-mail i nazwy użytkownika, nie musząc podawać żadnych dodatkowych informacji.
W tym tygodniu SEC ogłosiła, że domaga się sankcji wobec osób stojących za rzekomo oszukańczą wstępną ofertą monetarną znaną jako PlexCoin. Strony są oskarżane o „sprzeniewierzenie” funduszy inwestorów, które zostały „nielegalnie” pozyskane we wprowadzającej w błąd, oszukańczej i niezarejestrowanej ofercie papierów wartościowych.
• Mongolia ma swoją pierwszą w kraju kryptowalutę:
Zgodne z dzisiejszym komunikatem oficjalnych mediów państwowych, Montsame, największy operator telefonii komórkowej w Mongolii stał się pierwszym licencjonowanym podmiotem w kraju, który wyemitował własną cyfrową walutę.
Finansowe ramię Mobicom – Mobifinance, jest gotowe wydać inwestorom elektroniczną walutę nazwaną „Candy”. Kierownictwo otrzymało formalne pozwolenie podczas uroczystego wydarzenia w siedzibie Banku Mongolii.
Mówiąc o tym osiągnięciu, które ma miejsce około pięć miesięcy po zatwierdzeniu przez bank centralny regulacji cyfrowych walut, prezes Mobicom, Tatsuya Hamada, okazał się bardzo optymistyczny w kwestii przyszłej roli tego zjawiska w gospodarce.
Od kiedy cyfrowe waluty zaczęły już krążyć, bankomaty i karty również staną się przeszłością.
– cytuje go Montsame.
Zgodnie z planami dotyczącymi cyfrowych walut zaproponowanymi przez bank centralny w kwietniu, rozporządzenie określa kto i jak będzie uczestniczył w systemie cyfrowej waluty, określa proces uzyskiwania pozwolenia oraz prawa i obowiązki klientów i dostawców usług.
• Kapitalizacja nieznacznie w górę:
Po upływie doby na giełdach obserwujemy zarówno wzrosty jak i spadki. Bitcoin, Ethereum i XRP zwiększyły swoją wartość, kolejno o 2,2%, 3,3% i 1,7%. Spadki obserwujemy natomiast przy Bitcoinie Cash – o 3,8%, Stellar – o 1,9% i Litecoinie – o 1%.
Kapitalizacja całego rynku zwiększyła się o 4 mld dolarów i wynosi obecnie 221 mld dolarów. Całkowity obrót na giełdach wyniósł 17 mld dolarów.
źródło: cointelegraph.com, coinmarketcap.com, cryptonews.com.
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.