#647 Newsy z dnia 27.04.2019
Z sobotnich wydarzeń: Austria rozważa utworzenie piaskownicy regulacyjnej dla branży FinTech; Czołowa platforma transakcyjna planuje hadel kryptowalutami; Atak phishingowy na aplikacje do portfeli sprzętowych; Chiński rząd wspiera rozwój „miasta Blockchain” w Malezji; Przewaga nieznacznych wzrostów.
• Austria rozważa utworzenie piaskownicy regulacyjnej dla branży FinTech:
Ministerstwo Finansów w Austrii rozważa utworzenie piaskownicy regulacyjnej dla sektora FinTech. Minister finansów, Hartwig Loeger, powiedział, że Rada Doradcza FinTech – utworzona w zeszłym roku przez Ministerstwo Finansów – pomoże w opracowaniu odpowiednich zasad, aby sterować młodym rynkiem finansowym zorientowanym na zdigitalizowane usługi finansowe, obejmujące ICO i waluty cyfrowe, w celu ułatwienia ich rozwoju.
Niektórym firmom z branży FinTech jest szczególnie trudno śledzić wszystkie zmiany i wymagania regulacyjne. Wielu z nich rezygnuje i odrzuca swoje modele biznesowe. Chcemy temu przeciwdziałać.
– powiedział sekretarz stanu, Hubert Fuchs.
W piaskownicy regulacyjnej firmy branży FinTech będą prawdopodobnie testować swoje modele biznesowe przez ograniczony czas pod nadzorem austriackiego Urzędu Nadzoru nad Rynkiem Finansowym. Odnosi się to do koncepcji piaskownicy regulacyjnej opracowanej przez Urząd Nadzoru Finansowego (FCA) w Wielkiej Brytanii i ujawnia, że ekspert z FCA był zatem również zaangażowany w rozwój austriackiej piaskownicy.
Aby zostać uczestnikiem piaskownicy regulacyjnej, firmy będą musiały spełnić pewne wymagania, takie jak między innymi opracowanie modelu biznesowego opartego na technologii informacyjnej, komunikacyjnej lub Blockchain.
Digitalizacja sektora usług finansowych jest jednym z najważniejszych obszarów dla przyszłości Austrii. W przyszłości firmy FinTech będą mogły przetestować swoje innowacyjne modele biznesowe w piaskownicy regulacyjnej.
– twierdzi Loeger.
• Czołowa platforma transakcyjna planuje hadel kryptowalutami:
Internetowa firma E*Trade Financial Group przygotowuje się do oferowania handlu kryptowalutami na swojej platformie. E*Trade zacznie podobno oferować Bitcoina i Ethereum, po czym doda inne kryptowaluty.
Jeśli E*Trade, jako jedna z największych internetowych platform transakcyjnych, zaoferuje handel kryptowalutami może stanowić znaczący krok dla świata kryptowalut. Według rocznego raportu firmy złożonego w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w dniu 31 grudnia 2018 r. E*Trade posiadała 4,9 milionów rachunków maklerskich i saldo należności ogółem w wysokości 9,6 miliardów dolarów. Łączne aktywa firmy wynoszą ponad 65 miliardów dolarów.
Gdyby E*Trade oferowała handel kryptowalutami, przyłączyłaby się on do innych platform obrotu papierami wartościowymi, takich jak Robinhood, które również weszły w rynek kryptowalut. W maju 2018 r. Robinhood na krótko wyprzedził E*Trade liczbą kont na platformie.
Kryptowaluty z pewnością przyczyniły się do naszego wzrostu.
– powiedział współzałożyciel Robinhood, Baiju Bhatt.
Niektórzy analitycy powtarzają, że kryptowaluta stanowi dobrą inwestycję długoterminową dla inwestorów instytucjonalnych.
Pomimo wyzwań uważamy, że warto inwestować w ten obszar dzisiaj, mając na uwadze długoterminową perspektywę. Chociaż inwestycje te wiążą się z wysokim stopniem ryzyka, niektóre z nich mogą bardzo dobrze wesprzeć rozwój cyfrowego świata.
– czytamy w oświadczeniu Cambridge Associates, instytucji specjalizującej się w doradztwie emerytalno-rentowym.
• Atak phishingowy na aplikacje do portfeli sprzętowych:
Producent sprzętowych portfeli do kryptowalut Ledger wykrył szkodliwe oprogramowanie atakujące jego aplikacje na komputery stacjonarne, jak wynika z informacji zamieszczonej na Twitterze.
Ledger ostrzegł swoich użytkowników, że program zastępuje aplikację komputerową firmy złośliwym oprogramowaniem i zalecił przestrzeganie zasad bezpieczeństwa opublikowanych na swoim blogu.
UWAGA: wykryliśmy szkodliwe oprogramowanie, który lokalnie zastępuje aplikację komputerową Ledger Live złośliwym programem. Użytkownicy zainfekowanych komputerów proszeni są o wprowadzenie 24-wyrazowej frazy odzyskiwania po fałszywej aktualizacji.
– czytamy w oficjalnym oświadczeniu firmy na Twitterze.
W komentarzach do posta Ledger ujawnił, że złośliwe oprogramowanie infekuje tylko komputery z systemem Windows, chociaż firma podobno wykryła tylko jedno urządzenie, którego dotyczy problem. Ledger zauważył ponadto, że szkodliwe oprogramowanie nie może zagrozić komputerom użytkowników ani cyfrowej walucie, ale stanowi jedynie atak phishingowy, którego celem jest zmuszenie użytkowników do wprowadzenia 24-wyrazowych fraz odzyskiwania.
Ledger wskazał również, że złośliwe oprogramowanie nie pochodzi z jego strony internetowej lub serwerów, jednak do chwili obecnej metoda zainfekowania nie została odkryta.
W grudniu ubiegłego roku zespół badawczy stojący za projektem hackingu nazwanym „Wallet.fail” twierdził, że podobno jest w stanie zainstalować dowolne oprogramowanie na Ledger Nano S. By to potwierdzić znalezione luki w oprogramowaniu sprzętu, zespół zainstalował na nim grę Snake.
Możemy wysyłać złośliwe transakcje do ST31 [zabezpieczonego chipa], a nawet potwierdzać je sami [za pomocą oprogramowania] lub możemy nawet przejść i wyświetlić inną transakcję [nie tę, która jest aktualnie wysyłana] na ekranie.
– powiedział jeden z członków zespołu.
Zespół wykazał również, że znalazł lukę w Ledger Blue, najdroższym portfelu sprzętowym produkowanym przez firmę, wyposażonym w kolorowy ekran dotykowy. Sygnały są przenoszone na ekran przez niezwykle długi ślad na płycie głównej, wyjaśnia badacz, dlatego sygnały te wyciekają jako fale radiowe. Gdy kabel USB jest podłączony do urządzenia, wyżej wymienione sygnały rzekomo stają się wystarczająco silne, aby można je było łatwo odebrać z odległości kilku metrów.
Po zgłoszeniu roszczenia Ledger twierdził, że odkryte luki w portfelach sprzętowych nie są krytyczne, ponieważ nie udało się wyodrębnić żadnego kodu PIN na skradzionym urządzeniu, a przechowywane zasoby pozostały bezpieczne.
• Chiński rząd wspiera rozwój „miasta Blockchain” w Malezji:
Chiński rząd rzekomo wspiera budowę „miasta Blockchain” przy kluczowym szlaku żeglugowym malezyjskiej cieśniny Malakka. Plany zostały ogłoszone w komunikacie prasowym.
Przedsiębiorstwo budowlane i inżynieryjne China Wuyi i sieć inwestycyjna SWT International Sdn Bhd wspólnie uruchomiły projekt wspierany przez chiński rząd, mający na celu rozwój miasta Malakka jako miasta Blockchain o nazwie Melaka Straits City. W początkowej fazie założyciele projektu planują zebrać 500 milionów ringgitów malezyjskich (120 milionów dolarów).
Cała infrastruktura miasta będzie oparta na technologii Blockchain, z tak zwaną platformą DMI oferującą rodzimą kryptowalutę o tej samej nazwie. DMI będzie wykorzystywana do płacenia za usługi w mieście. Dodatkowo miasto posiadać będzie giełdę, która umożliwi turystom Melaka Straits City wymianę ich walut fiat na DMI.
Nasza firma korzysta z najnowocześniejszych technologii Blockchain i włącza je do tradycyjnego przemysłu, aby Malezja stała się światowej klasy ośrodkiem turystycznym. Mamy zgodę rządu na wprowadzenie zmian i wymyśliliśmy kilka świetnych planów dla tego rejonu.
– powiedział dyrektor generalny projektu, Lim Keng Kai.
Chiny zaznaczają swoją obecność w regionie Pacyfiku poprzez inwestycje w infrastrukturę i miasta. W ciągu ostatnich siedmiu lat Chiny podobno wydały 6 miliardów dolarów na pożyczki preferencyjne i inną pomoc dla bogatego w zasoby Portu Moresby znajdującego się w Papui-Nowej Gwinei, w zamian za gaz ziemny, minerały i zasoby drewna.
• Przewaga nieznacznych wzrostów:
Największym dodatnim skokiem wartości w ciągu ostatniej doby na tle innych topowych kryptowalut odznaczył się Cardano o 4,8%. Za nim plasują się kolejno Ethereum o 1,8%, TRON o 1,6% i Bitcoin Cash o 1,4%. Bitcoin kończy minioną dobę z 0,4% wzrostem. Natomiast wartość Binance Coin spadła o 0,8%.
Kapitalizacja całego rynku zwiększyła się o 2,8 mld dolarów i wynosi obecnie 171.1 mld dolarów. Całkowity obrót na giełdach wyniósł 41 mld dolarów.
źródła: cointelegraph.com, coinmarketcap.com.
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.
