CFTC: 20% naszych wszystkich spraw w tym roku dotyczyło krypto
CFTC (Commodity Futures Trading Commission) i Securities Exchange Commission (SEC) to dwa urzędy regulacyjne w USA, które były przedmiotem wielu debat na temat tego, kto powinien mieć nadzór nad rynkiem kryptowalut i nielegalnymi działaniami związanymi z tą branżą.
Powszechnie wiadomo, że SEC chce pełnej kontroli nad nadzorowaniem wirtualnych aktywów, takich jak cyfrowe i stablecoiny.
Ze swojej strony CFTC pragnie również tego samego poziomu uprawnień regulacyjnych. Wiązałoby się to ze wzmocnieniem jej kontroli nad niektórymi instrumentami finansowymi, a jednocześnie miałaby możliwość zwiększenia dochodów urzędu.
Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez CFTC z 20 października, Wydział Egzekucji Prawnej miał 82 odnotowane działania w tym roku, z czego 18 dotyczyło kryptowalut.
Pod względem procentowym klasa aktywów cyfrowych stanowiła ponad 20% wszystkich zgłoszeń dokonanych przez CFTC w tym roku.
Komisarz Rostin Benham, komentując rozwój sytuacji, powiedział:
Wśród działań podjętych w tym roku przez biuro Benhama było złożenie pozwu przeciwko bZeroX DAO, badającego manipulację natywnym tokenem Digitex Futures i rzekome oszustwo o wartości 1.7 mld dolarów.
CFTC nałożyła również swoje sankcje w przypadku niepowodzeń rejestracji wyznaczonego producenta kontraktu (DCM), sprzedawcy prowizji kontraktów terminowych (FCM) i instrumentu realizacji swapów (SEF).
Następnie Benham z przekonaniem wyraził gotowość do uregulowania trudnej przestrzeni kryptowalut, ponieważ przygotowania do bycia w pełni finansowanym regulatorem tej konkretnej branży już trwają.
SEC odpuszcza?
Wielu było zaskoczonych, gdy przewodniczący SEC Gary Gensler powiedział w zeszłym miesiącu, że wspiera CFTC, aby zająć się regulowaniem największej kryptowaluty pod względem kapitalizacji rynkowej, Bitcoina, a także innych tokenów „nie związanych z bezpieczeństwem”.
Tymczasem biuro Genslera ma pełne ręce roboty, ponieważ wciąż jest uwikłane w spór prawny z Ripple Labs poprzez pozew, który wniesiono przeciwko twórcy XRP.
SEC nadal twierdzi, że waluty cyfrowe są papierami wartościowymi, a zatem automatycznie będą podlegać jej uprawnieniom nadzorczym.
Pozycja Komisji w zostaniu czołowym regulatorem rynku kryptowalut będzie dramatycznie zagrożona, jeśli Ripple Labs ze spory wyjdzie zwycięsko.
źródło: bitcoinist.com
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.