#467 Newsy z dnia 29.10.2018
Z poniedziałkowych wydarzeń: Najstarsza giełda Bitcoinów sprzedana; Coincheck notuje spore straty; Niemcy widzą potrzebę globalnych regulacji ICO; Tydzień rozpoczęty spadkami.
• Najstarsza giełda Bitconów sprzedana:
Najstarsza na świecie giełda Bitcoinów, Bitstamp, została wykupiona przez NXMH, spółkę inwestycyjną z siedzibą w Belgii. Jest to kolejny przykład trendu rozwijającego się od 2018 r., kiedy tradycyjni inwestorzy wkraczają w przestrzeń kryptowalut.
Od wielu lat Bitstamp jest regularnie odwiedzany przez strony zainteresowane kupnem giełdy. Powodem, dla którego ostatecznie zdecydowaliśmy się sprzedać firmę, jest połączenie jakości nabywcy, jakości oferty oraz faktu, że branża znajduje się w punkcie, w którym konsolidacja ma sens. Istotnym czynnikiem przy wyrażaniu zgody na sprzedaż jest to, że misja, przywództwo i wizja firmy pozostają takie same.
– pisze prezes Bitstamp, Nejc Kodrič.
Zgodnie z Reuters, NXMH nabyło 80% udziałów firmy, a Kodrič zachował ich 10%. Pantera Capital Management LP, która w 2014 roku zainwestowała w spółkę 10 mln dolarów, również sprzedała część udziałów Bitstamp do NXMH.
NXMH, który zarządza aktywami wartymi ponad 2 miliardy euro, jest europejską filią NXC z Korei Południowej, inwestującej w technologie cyfrowe. NXC jest również właścicielem południowokoreańskiej giełdy kryptowalut Korbit i Nexon, południowokoreańskiej firmy produkującej gry.
Kodrič podkreśla, że w usługach Bitstamp nie zmieni się nic:
Przewidujemy, że to przejęcie wzmocni pozycjonowanie Bitstamp na rzecz wzrostu, co zapewni możliwości lepszej obsługi naszych klientów. Klienci nie powinni mieć żadnych obaw dotyczących swoich kont ani zmian w sposobie, w jaki działamy.
– dodaje.
Giełda Bitstamp została założona w 2011 roku w Słowenii przez Kodrič i Damiana Merlaka. Marlek jednak sprzedał cały swój 30% udział w Bitstamp i nie był aktywny od 2015 roku.
• Coincheck notuje spore straty:
Coincheck, japońska giełda kryptowalut, z której w styczniu hakerzy uprowadzili 520 milionów dolarów, w trzecim kwartale 2018 roku odnotowała duże straty. Monex Group, japońska firma brokerska, która przejęła Coincheck po włamaniu, opublikowała dziś wyniki finansowe za trzeci kwartał.
Segment aktywów kryptograficznych grupy, który odzwierciedla działalność Coincheck, przyniósł przychód w wysokości 315 milionów jenów – około 2.8 miliona dolarów – w okresie od lipca do września. Liczba ta stanowi 66-procentowy spadek w porównaniu do poprzedniego kwartału, podczas którego Coincheck zarobił około 8.4 miliona dolarów.
Chociaż koszty w ciągu ostatnich trzech miesięcy w segmencie kryptograficznym zostały zmniejszone, Monex powiedział, że konsekwencje włamania doprowadziły do zwiększenia strat, które wzrosły z 2.3 miliona dolarów w drugim kwartale do 5.25 miliona dolarów w okresie od lipca do września.
Od czasu zawieszenia usługi w styczniu 2018 r. Coincheck zezwalał tylko istniejącym klientom na sprzedaż swoich kryptowalut.
– czytamy w raporcie.
Od momentu nabycia giełdy Coincheck, Monex Group odniosła łączne straty w wysokości około 7.5 miliona dolarów. Styczniowe włamanie skutkowało inspekcją siedziby firmy przez organy nadzoru, oraz zakazem przyjmowania nowych klientów. Monex Group nabyła platformę w kwietniu za 33.5 miliona dolarów.
Według danych z CoinMarketCap, w ciągu ostatnich 24 godzin Coincheck notuje około 4 mln dolarów w obrotach.
Monex Group twierdzi, że Coincheck pracuje obecnie nad budowaniem bardziej złożonych i bezpiecznych środków kontroli wewnętrznej i bezpieczeństwa, aby zostać licencjonowaną giełdą w Japonii. Według zgłoszenia, Monex ma obecnie 1025 pracowników na całym świecie, a około 15 procent skupia się na segmencie aktywów kryptograficznych.
• Niemcy widzą potrzebę globalnych regulacji ICO:
Niemiecki finansowy organ regulacyjny chce międzynarodowych wysiłków zmierzających do uregulowania ICO, mimo że nie ma pewności, czy kiedykolwiek staną się czymś więcej niż „niszową kwestią” – informuje niemiecki Handelsblatt.
W wywiadzie dla publikacji, Felix Hufeld, przewodniczący Federalnego Urzędu Nadzoru Finansowego, powiedział, że niemiecki regulator pozostaje wrogi w stosunku do ICO jako instrumentu finansowego.
Liczba (ICO) i ilość pieniędzy na (każde) ICO są coraz wyższe. Inwestorzy mają w większości ograniczone prawa. W związku z tym, prywatnym inwestorom mogę tylko polecić trzymanie się z dala od takich rzeczy.
– powiedział.
Organy regulacyjne na całym świecie zwiększyły kontrolę na tokenach ICO, ponieważ inwestorzy w wielu programach od 2017 r. są świadkami wyparowywania funduszy na obecnym rynku kryptowalut.
W tym samym czasie władze w USA publicznie oświadczyły, że będą ściśle monitorować sektor w celu zapewnienia zgodności z przepisami dotyczącymi papierów wartościowych, jeżeli takie tokeny będą stanowić papiery wartościowe.
Niemcy tradycyjnie przyjęły globalne stanowisko w sprawie regulacji kryptowalut. Hufeld wyjaśnia, że ruchy regulacyjne powinny w przyszłości bardziej naciskać na mainstream:
Do tej pory wciąż mówimy o kwestii niszowej. To, czy (ICO) staną się standardową częścią gospodarki finansowej dopiero się okaże.
– dodał.
• Tydzień rozpoczęty spadkami:
Dzisiejszy dzień na giełdach przerwał przedłużającą się stagnację – na giełdach dominuje kolor czerwony. Wszystkie czołowe kryptowaluty notują spadek: Bitcoin o 2%, Ethereum o 3,5%, XRP o 3,4%, Bitcoin Cash o 4,5% oraz EOS o 4,7%.
Kapitalizacja całego rynku zmniejszyła się o 6 mld dolarów i wynosi obecnie 203 mld dolarów. Całkowity obrót na giełdach wyniósł 11.7 mld dolarów.
źródło: cointelegraph.com, coindesk.com, coinmarketcap.com, cryptonews.com.
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.