#303 Newsy z dnia 18.05.2018
Z piątkowych wydarzeń: Rząd Szwajcarii rozważa wprowadzenie krajowej kryptowaluty; Nowy rodzaj złośliwego oprogramowania do miningu; Areszty ws. podejrzeń o oszustwo kryptowalutowe; NY przyznał piątą w historii licencję BitLicense; Spadków ciąg dalszy.
• Rząd Szwajcarii rozważa wprowadzenie krajowej kryptowaluty:
Rada Federalna Rządu Szwajcarii zwróciła się z prośbą o raport na temat ryzyka i możliwości wprowadzenia własnej waluty cyfrowej wspieranej przez państwo lub tzw. „E-franka”, podaje Reuters.
Rada Federalna przystąpiła do zbadania tego tematu na prośbę szwajcarskiego prawodawcy i wiceprezesa Partii Socjaldemokratycznej, Cedrica Wermutha. Teraz niższa izba szwajcarskiego parlamentu musi zdecydować, czy poprzeć wniosek Rady Federalnej o przeprowadzenie badań. Jeżeli propozycja zostanie zatwierdzona, szwajcarskie Ministerstwo Finansów przeprowadzi badanie na ten temat. Nie opublikowano żadnych ram czasowych dotyczących tego procesu.
Rada Federalna zdaje sobie sprawę z największych wyzwań, zarówno prawnych, jak i monetarnych, którym towarzyszyłoby korzystanie z e-franka … Wnosi o przyjęcie wniosku w celu zbadania zagrożeń i szans związanych z e-frankiem oraz wyjaśnienia prawnych, ekonomicznych i finansowych aspektów e-franka.
– oświadczyła Rada.
Pomysł opracowania narodowej krypto-waluty został przedstawiony w lutym przez Romeo Lachera, prezesa szwajcarskiej giełdy SIX.
E-frank pod kontrolą banku centralnego wywołałby wiele synergii – więc byłoby dobrze dla gospodarki.
– powiedział.
Inne tradycyjne instytucje finansowe w kraju pozostają przezorne w sprawie wprowadzenia kryptowalut. Członek zarządu szwajcarskiego banku centralnego, Andréa Maechler, powiedział w zeszłym miesiącu, że cyfrowe waluty sektora prywatnego są lepsze i mniej ryzykowne niż wersje krajowe, ponieważ wydana przez rząd kryptowaluta może zwiększyć ryzyko tak zwanych „panik bankowych”.
Na początku tego miesiąca największy bank Szwajcarii, UBS, odmówił zaoferowania handlu Bitcoinem i innymi cyfrowymi walutami. Prezes banku Axel Weber zaapelował o ściślejsze kontrole kryptowalut, mówiąc, że kryptowaluty często nie są przejrzyste, a zatem mogą być nadużywane.
Inne kraje zaczęły również rozważać możliwość korzystania z krajowej waluty cyfrowej. Szwedzki Riksbank docieka, czy powinien wydać e-koronę, ponieważ korzystanie z fizycznych banknotów w tym kraju nadal spada.
• Nowy rodzaj złośliwego oprogramowania do miningu:
Nowy rodzaj złośliwego oprogramowania kryptograficznego w ciągu trzy dni wykorzystał pół miliona komputerów, do wydobycia 133 tokenów Monero (wartych około 25.000 dolarów), informuje strona Finance Magnates.
Badania opublikowane przez firmę cyber zabezpieczeń, 360 Total Security, wykryły, że szkodliwe oprogramowanie, określane jako WinstarNssmMiner, stanowi nowe wyzwanie dla użytkowników, ze względu na jego zdolność do miningu i zmuszania zainfekowanych maszyn do awarii (crash) w każdej chwili. Złośliwe oprogramowanie, które stosuje crypojacking – używanie innego urządzenia do wydobywania krypto bez wiedzy właściciela – w ostatnich miesiącach stało się powszechnym zjawiskiem.
Liczba przypadków użycia drastycznie wzrosła w 2018 r. Ostrzeżenie Microsoftu uwidoczniło tylko 640.000 zarażonych urządzeń w okresie od września 2017 r. do stycznia 2018 r. – niewiele więcej niż trzydniowy rezultat pracy WinstarNssmMinera.
Komentując najnowsze zagrożenie, 360 stwierdziło, że zaskoczyło ich to, że oprócz wydobywania Monero, złośliwe oprogramowanie może również zmusić komputer użytkownika do awarii, jeśli wykryje obecność określonego oprogramowania antywirusowego:
To złośliwe oprogramowanie jest bardzo trudne do usunięcia, ponieważ komputery ofiar ulegają awarii, zaraz po znalezieniu i przerwaniu pracy złośliwego oprogramowania.
– mówi firma.
Zaskoczeniem również było to, co 360 opisuje jako „snobistyczne” zachowanie w odniesieniu do marek antywirusowych: obecność dobrze znanych produktów takich firm, jak Kaspersky Lab i Avast! powoduje, że WinstarNssmMiner nie aktywuje się wcale. Inne marki są ignorowane, co skutkuje miningiem i awariami.
• Areszty ws. podejrzeń o oszustwo kryptowalutowe:
Kolejny projekt kryptowalutowy w Chinach został przerwany przez organy ścigania. Według Guangdong Daily, policja w Shenzhen aresztowała sześć osób, które rzekomo okradły 3.000 chińskich inwestorów z 47 mln dolarów, sprzedając kryptowalutę, o której twierdzili, że jest poparta surowcem.
Sześciu podejrzanych utworzyło firmę z siedzibą w Shenzhen zwaną PEB, która począwszy od stycznia 2017 r. wydała token zasilany przez Blockchain, nazwany Pu’er Coin. Strona internetowa projektu mówi, że nabywcy tokena są uprawnieni do posiadania kontraktu stanowiącego własność pewnej ilości herbaty tybetańskiej Pu’er, którą firma ma w zapasach, i którą uważa za wartą miliardy dolarów.
Podczas gdy token może być następnie wymieniany na rynku wtórnym o nazwie Jubi.com, inna strona internetowa twierdzi, że kontrakt może przynieść roczny zwrot w wysokości 12 procent, jeśli inwestorzy zdecydują się zablokować swoje fundusze na 12 miesięcy.
Śledztwo policyjne wykazało, iż pomimo tego, że firma miała tylko „bardzo ograniczoną ilość herbaty na stanie”, obiecała wysokie krótkoterminowe zyski inwestorom w akcjach promocyjnych na mediach społecznościowych i objazdowych akcjach reklamowych w luksusowych hotelach. Policja twierdzi również, że projektowi udało się przyciągnąć znaczną liczbę inwestorów, manipulując rynkiem wtórnym za pomocą własnych środków, aby podnieść cenę tokenów dwudziestokrotnie w przeciągu 2017 r.
Pod koniec zeszłego miesiąca firma otrzymała ostrzeżenie i grzywnę od chińskiej administracji państwowej ds. regulacji rynku, której zadaniem jest zapewnienie uczciwej i sprawiedliwej konkurencji rynkowej. Władza nałożyła na firmę grzywnę w wysokości 20 mln dolarów za rozpowszechnianie fałszywych informacji w reklamie, która zachwalała rzekomo duże zapasy tybetańskiej herbaty, popierające token.
Areszt jest kolejną godną uwagi sankcją sprawie rzekomego oszustwa kryptowalutowego w Chinach, jako że władze w tym kraju zwiększyły starania mające na celu zwalczanie nielegalnego pozyskiwania funduszy.
• NY przyznał piątą w historii licencję BitLicense:
Animator rynku kryptowalut, Genesis Global Trading, uzyskał licencję BitLicense od Departamentu Usług Finansowych (DFS), dzięki czemu stał się piątą firmą, która w ciągu trzech lat otrzymała kontrowersyjną licencję.
Nadzorca ds. usług finansowych w Nowym Jorku, Maria Vullo, powiedziała, że Nowy Jork nadal jest liderem w zakresie regulacji rozwijającego się przemysłu fintech. Jednak BitLicense została poddana intensywnej krytyce ze strony przedsiębiorców kryptowalutowych.
Przemawiając na konferencji Consensus 2018, prezes ShapeShift, Erik Voorhees, nazwał rozporządzenie absolutną porażką, którą należy usunąć. Powiedział, że żałosnym jest to, że po trzech latach tylko garstka firm otrzymała BitLicense. Kilka giełd zaprzestało działalności w tym stanie, w tym ShapeShift i Kraken.
Pomimo braku BitLicense, Genesis Trading operowała wcześniej w Nowym Jorku w ramach „bezpiecznej przystani”. Animator rynku oferuje wysoką wartość netto i inwestorów instytucjonalnych oraz całodobowy handel Bitcoinem, Bitcoinem Cash, Ethereum, Ethereum Classic, XRP, Litecoinem i Zcash.
Nowy Jork stał się pierwszym stanem, który w 2014 r. stworzył strukturę regulacyjną specjalnie dla kryptowalut, i sfinalizował BitLicense w sierpniu 2015 r.
Pozostałe cztery firmy, które otrzymały licencję, to Circle w 2015 r.; XRP II, spółka zależna Ripple, która sprzedaje XRP, w 2016 r.; oraz Coinbase i bitFlyer w 2017 roku.
• Spadków ciąg dalszy:
Obserwujemy dalsze spadki cen. Kapitalizacja rynkowa zmniejszyła się od wczoraj o 15,5 mld dolarów. Cena Bitcoina spadła 1,8% i wynosi 8.140 dolarów. Ethereum zanotował również spadek na poziomie 2,5%, Litecoin i EOS 3,8%, Bitcoin Cash 6%. Całkowity obrót na giełdach wyniósł dzisiaj 19,8 mld dolarów.
źródło: cointelegraph.com, bitcoinist.com, coinmarketcap.com
Strona ma charakter informacyjny. Nie ponosimy odpowiedzialności za decyzje związane z inwestowaniem na rynku kryptowalut.